Strona główna BU Strona główna UMK Szukaj na stronach BU English version

SETNA ROCZNICA URODZIN JÓZEFA MACKIEWICZA

Wacław LEWANDOWSKI (Bydgoszcz)

Rocznicę tę najpożyteczniej uczciła Nina Karsov, wydawca Dzieł pisarza. W jubileuszowym roku londyńska Kontra podjęła gigantyczny wysiłek, którego plonem są cztery nowe tomy edycji zebranych utworów Józefa Mackiewicza: pierwsze wydanie krytyczne Buntu rojstów, uwzględniające warianty tekstu (tom 13 Dzieł); Bulbin z jednosielca - wybór tekstów rozproszonych z lat 1922-1936 (tom 14), przynoszący rewelacje w postaci nieznanych dotąd tekstów nowelistycznych z lat 20. oraz tekst debiutancki, drukowany w "Słowie", podpisany pseudonimem Ali, dopiero teraz rozszyfrowanym; Okna zatkane szmatami (tom 15) - wybór publikacji prasowych Józefa Mackiewicza z lat 1937-1938 oraz pierwodruk uznawanej za zaginioną książki Prawda w oczy nie kole (tom 17), której maszynopis pozostawił Mackiewicz w Wilnie, gdy w roku 1944 przenosił się do Warszawy, aby uniknąć drugiej okupacji sowieckiej.

Plon owych edytorskich trudów będzie owocował przez lata, stanowiąc podstawę dalszego poznawania pisarza i wzbogacania wiedzy na temat osoby twórcy i jego dzieła.

Zespół redakcyjny "Archiwum Emigracji" postanowił zaś potraktować stulecie Józefa Mackiewicza jako okazję do skomponowania monograficznego bloku tekstów i ogłoszenia go w 5/6 tomie rocznika. Zaprosiliśmy do współpracy krytyków, historyków literatury i pisarzy, którzy pisywali już kiedyś na temat twórczości autora Kontry, jak i tych, dla których nasza oferta mogła stać się nowym wyzwaniem, okazją do poszerzenia własnych zainteresowań badawczych. Prosząc o autorską współpracę, pozwoliliśmy sobie zaznaczyć, że interesują nas refleksje nad dziełem i osobowością pisarską Mackiewicza, nie chcemy zaś utworów, w których pisarz potraktowany zostanie pretekstowo, a dyskurs jemu poświęcony będzie jedynie punktem wyjścia do poruszeń aktualnych sporów politycznych, ideologicznych, czy towarzysko-koteryjnych, jak to już na łamach polskiej prasy bywało. Być może z powodu tego właśnie zastrzeżenia nie wszyscy z zaproszonych zechcieli odpowiedzieć; być może niektórzy z nich uznali, że o Józefie Mackiewiczu powiedzieli już w innych miejscach wszystko, co mieli do powiedzenia. Otrzymaliśmy jednakże zestaw piętnastu tekstów, nie zawsze całkowicie posłusznych redakcyjnemu życzeniu, zawsze jednak interesujących w swej różnorodności gatunkowej i - by tak rzec - emocjonalnej, bo prócz studiów pisanych z badawczym chłodem dotarły do nas także bardzo osobiste wspomnienia, jak i swoiste świadectwa żywotności pism Mackiewicza, nadal prowokujących do kategorycznego sprzeciwu i odnawiania dawnych, ideologicznych sporów. Zdecydowaliśmy się na łączną publikację tak niejednorodnego materiału w przekonaniu, że nawet te głosy, których ton nie mieści się w granicach historycznoliterackiego dyskursu, dowodzą przecież zmiany, jaka dokonała się w recepcji Mackiewicza w ostatnich latach. Nie ma już bowiem krytyków, którzy kwestionowaliby wagę tego pisarstwa, odmawiali mu ważnego miejsca w historii literatury, uznawali że dzieło Mackiewicza po śmierci autora będzie miało trwałość czasowo ograniczoną, że prędzej czy później pójdzie w zapomnienie, jak spory polityczne, z którym je wiązano. Owszem, Mackiewicza nadal nie zawsze mierzy się miarą, jaką zwykliśmy przykładać do pisarzy i ich dokonań. Na przykład Jerzy R. Krzyżanowski, w prezentowanym tu artykule polemizuje z powieścią Józefa Mackiewicza tak, jakby miał do czynienia z pracą historiograficzną czy podręcznikiem historii, nie - dziełem literackim. Odgrzewając stare pretensje kombatantów Armii Krajowej do pisarza, czyni to jednak w przekonaniu o "trwałym miejscu jego powieści w historii literatury polskiej". (Pamiętajmy, że w przeszłości, gdy polemika tego rodzaju była reakcją na niemal każdą nowo wydaną powieść pisarza, oponenci odmawiali mu nie tylko miejsca w historii ojczystej literatury, ale i wprost - miejsca w polskim społeczeństwie i prawa głosu w sprawach polskich.) Innym autorom zdarza się, aczkolwiek na marginesie rozważań, ocenianie pisarza w kategoriach, w jakich wystawia się noty działającym politykom czy ideologom, nie zaś - beletrystom. Wytknięcie idealizmu i obstawania przy mitach może być, by posłużyć się takim przykładem, zarzutem zabójczym, gdy postawimy go politykowi, zastosowane wobec autora artystycznej prozy staje się właściwie mimowolnym komplementem. Tego rodzaju nieporozumienia świadczą zaś o tym, że od Józefa Mackiewicza jego krytycy zwykli żądać więcej niż przywykliśmy żądać od "zwykłych" powieściopisarzy. Jest zatem, tak u entuzjastów, jak i oponentów pisarza coraz wyraźniej dostrzegalne, "podskórne" przekonanie, że mamy do czynienia z twórcą wybitnym, wyjątkowym, takim, od którego oczekiwalibyśmy dowodów jakiejś omnipotencji poznawczej, czy kompetencji w dziedzinach wykraczających daleko poza sztukę pisania. Godzi się przypomnieć, że w dziejach kultury europejskiej było normą, iż z tak wielkimi oczekiwaniami krytyki i publiczności spotykali się wyłącznie pisarze największego formatu.

Nie mam wątpliwości, że kresu dobiega czas, w którym wagę pisarstwa Józefa Mackiewicza można było z beztroską dezynwolturą kwestionować. Otwierający prezentowany tu blok tekstów głos Czesława Miłosza utwierdza mnie w tym przekonaniu. Oto nestor literatury polskiej upomina się o "kolegę pisarza, któremu należy się szacunek za rzetelność jego prozy", o miejsce dla niego w polskim kanonie literackim i na listach szkolnych lektur. Pisarzowi-seniorowi towarzyszy głos Waldemara Jakubowskiego, młodego krytyka, który nie ma wątpliwości, że "należy Józefa Mackiewicza zaliczyć do największych polskich i światowych pisarzy". Jest w tym znak czasu i miejsca, w jakim, zgoła niepostrzeżenie dla polskiej krytyki literackiej, odnajduje się dzisiaj czytelniczy odbiór tej prozy.

Józef Mackiewicz (z prawej) z Michałem Chmielowcem, Monachium 1961
Józef Mackiewicz z żoną, Barbarą Toporską,
Monachium 1966


Rozdział czasopisma: Archiwum Emigracji. Studia, Szkice, Dokumenty, 2002/2003 z.5/6. (Archiwum Emigracji t. 15/16)

Strona główna

Uwagi i komentarze prosimy kierować: www@bu.uni.torun.pl      Redakcja       Godziny otwarcia
Data ostatniej modyfikacji: 2003-05-28 10:38       http://www.bu.umk.pl/Archiwum_Emigracji/Mac1.htm